Wszystko zaczęło się od mojej fascynacji grą Sherlock Holmes – Detektyw Doradczy. Grałem w nią wiele razy i absolutnie ją uwielbiam. Na potrzeby tej historii powiem, że właśnie po zagraniu w Sherlocka stworzyłem Detektywa. Trybiki w mojej głowie się uruchomiły, DNA projektanta się obudziło, moja wewnętrzna supermoc się uaktywniła i nagle z nicości wyłoniło się coś nowego. Była to gra osadzona w czasach nowoczesnych, a Detektywi wrzuceni zostali w brutalny świat mrocznych zbrodni.
Prawda jest oczywiście o wiele bardziej skomplikowana.
***
Detektyw: Kryminalna Gra Planszowa to kooperacyjna gra kryminalna dla 1-5 graczy. Gracze wcielają się w śledczych pracujących dla rządowej agencji ANTARES i próbują swoich sił w prowadzeniu śledztwa. To fabularne doświadczenie z pięcioma unikalnymi sprawami do rozwiązania. Sprawy są mocnymi, angażującymi kampaniami z niespodziewanymi zwrotami akcji i niespodziankami.
Rdzeniem Detektywa jest prosta gra karciana. Każde śledztwo składa się z 35 kart, z czego każda z nich ma swój unikalny numer. Na początku Sprawy gracze dostają tylko kilka wstępnych tropów, co oznacza że mają do wyboru kilka numerów kart. Gra rozpoczyna się. Gracze wybierają, które karty dobrać, czytają je, dedukują, dostają nowe numery, śledztwo się rozwija.
Tak, to takie proste. Przeczytaj kartę. Pomyśl. Przeanalizuj nową wiedzę. Zdecyduj, którą kartę chcesz przeczytać następną.
***
Wszyscy recenzenci mówili o unikalnym doświadczeniu. O tym, że nigdy nie grali w grę taką, jak ta. Jak tworzy się takie doświadczenie? Jak wciągnąć gracza w historię i sprawić, by zapomniał o świecie wokół? Jak to osiągnęliśmy?
Po pierwsze, zatrudniliśmy niewiarygodnie utalentowanego polskiego pisarza, by zaprojektował i napisał całą historię. Jest wciągająca, jest oryginalna, jest jak scenariusz do dobrego serialu dla Netflixa, czy HBO. W momencie, w którym gracze poznają postacie, odkrywają pierwsze tropy i wskazówki, historia wciąga ich na dobre.
Następnie stworzyliśmy specjalną stronę internetową, na którą gracze mogą się zalogować, tak jakby pracowali dla FBI lub policji. Przechowuje ona dane wszystkich postaci w kampanii. Gracze mogą przeglądać teczki podejrzanych, czytać transkrypcje z przesłuchań, łączyć odciski palców i próbki DNA – mogą robić wszystkie te rzeczy, które widzieli oglądając CSI.
Działa to płynnie i wynosi rozgrywkę na zupełnie nowy poziom, nieznany jeszcze w świecie gier planszowych.
Kolejnym krokiem było umiejscowienie w historii istniejących lokacji i wydarzeń oraz pozwolenie graczom na używanie prawdziwych narzędzi, takich jak Yahoo, czy Google Maps w poszukiwaniu referencji lub w celu sprawdzenia dodatkowych faktów. Nazwaliśmy ten mechanizm “burzeniem czwartej ściany”. To właśnie on czyni to przeżycie niesamowicie realistycznym. Ten moment, gdy gracze znajdują imię podejrzanego na jednej z kart, logują się na naszą stronę, znajdują zapis przesłuchania, a potem sprawdzają w Yahoo jedną rzecz, z której wynika, że koleś kłamał… Aż mam ciarki. Rozgrywka jest wyniesiona na całkowicie nowy poziom.
***
Przed publikacją przeprowadziliśmy serię prezentacji dla recenzentów. Początkowe recenzje były niesamowite. Scott Alden, CEO BoardGameGeek powiedział: “Prawdziwym gwoździem programu był dla mnie Detektyw”. The Dice Tower było bardzo entuzjastyczne: “To bardzo immersyjne doświadczenie!”. James Keagy z podcastu Secret Cabal powiedział: Detektyw to najlepsza gra zagadkowa w jaką grałem. Bije na głowę wszystkie inne, Sherlocka Holmesa, TIME Stories, wszystkie”, a Dan z GameBoyGeek w swojej recenzji tuż przed GenConem powiedział: “To najbardziej wyczekiwana przeze mnie gra roku. To rzadki przypadek w którym nie tylko sprostała ona moim oczekiwaniom, ale chyba nawet je przerosła”.
Gra miała spektakularne wejście – ponad 700 egzemplarzy sprzedało się na Gen Conie w mniej niż 2 dni, ponad 12 tys. kopii z pierwszego nakładu sprzedane w dwa tygodnie po wydaniu oraz 12 różnych edycji lokalnych zapowiedzianych już między innymi w Brazylii, Chinach, Japonii i wielu innych krajach.
***
Nie mogę się pozbyć się myśli, że wszystko zaczęło się prawdopodobnie wtedy, w 2015. Właśnie skończyłem oglądać pierwszy sezon True Detective i jedną rzecz wiedziałem na pewno: moją kolejną grą będzie True Detective: Gra Planszowa. Minęły lata, a ja nie jestem w stanie wyrazić słowami, jak dumny jestem z tej gry.
Autor: Ignacy Trzewiczek