Osadnicy: Narodziny Imperium – poradnik strategiczny

Zacznijmy od początku. Gracze rozgrywają tury podzielone na fazy:

– W fazie Wypatrywania gracze zdobywają nowe karty

– W fazie Produkcji zdobywają surowce wytwarzane w Lokacjach Produkcyjnych i na planszach frakcji

– W fazie Akcji wykonują akcje z kart, wysyłają robotników po surowce i zamieniają je na nowe karty, a także podpisują umowy

– W fazie Czyszczenia gracze tracą niewykorzystane surowce i zgarniają robotników z powrotem na swoje plansze

Celem gry jest zdobycie największej liczby Punktów Zwycięstwa poprzez rozbudowę swojego imperium i przeszkadzanie przeciwnikom, a same punkty zdobywamy na różne sposoby: z podpisywanych umów, wykonywanych akcji i cech Lokacji. 

Jak zatem wykorzystać potencjał każdej z Frakcji? Ignacy w jednym ze swoich felietonów wspomina, że spośród wszystkich kart są tzw. karty Wywrotki, czyli?

Przyjrzyjmy się chwilę Rzymianom. To świetni budowniczowie. Produkują kamień, a co więcej posiadają wiele kart zapewniających im jeszcze więcej kamieni. Dodatkowo mają karty, które nagradzają ich za wykonywanie akcji budowy, tak więc budują i budują i wciąż budują. Rozwijają się aż miło patrzeć, że imperium tak rośnie w oczach! Rzymianom może podejść karta Baraków i nagle okazuje się, że mają multum Pracowników. Może im też podejść Kolos i okazuje się, że przemielają 3 kamienia w 4 Punkty Zwycięstwa. Szaleństwo!

A co z Barbarzyńcami? Barbarzyńcy są jak szarańcza. Mają masę ludzi, do tego masę kart dających jeszcze więcej ludzi i wiele kart pozwalających wykorzystać tych ludzi tak, by uprzykrzyć życie przeciwnikowi. Barbarzyńcy kradną surowce, kradną ludzi, niszczą budynki. Ewidentnie są głodni i niebezpieczni. A jak wykorzystać ich potencjał bardziej? Barbarzyńcy mogą zbudować Targowisko i zamieniać tam dowolne surowce na Punkty Zwycięstwa. Nagle zamieniają się w pokojową bandę handlarzy. A może wystawią Bandziorów i będą kradli Umowy innego gracza? A może zdecydują się na Świątynię? To droga karta, ale jeśli się na to zdecydują, uda im się ugrać aż 6 PZ… Dużo!

Japończycy to szlaki handlowe i kupcy. Produkują żywność, a z żywności podpisuje się umowy. Mają zatem tych umów bez liku, a dzięki umowom i produkcja jest coraz potężniejsza, a sami są coraz bogatsi. Mając tak dużo surowców mogą wybrać dowolną strategię – mogą się rozbudować, mogą mielić Punkty Zwycięstwa, mogą korzystać ze specjalnych zdolności kart. Są bardzo elastyczni i to jest ich mocna strona. A co więcej? Gdy Japończykom trafi się Kasyno nagle stają się super bogaci, a kiedy trafi im się Negocjator, to okazuje się, że ich Umowy szybciutko zmieniają się w nowe Lokacje.

Egipcjanie to całkiem wredna nacja. Wysyłają skorpiony do lokacji przeciwnika. Przejmują magicznie władze nad budynkami przeciwników. Repetują swoje akcje. Łamią wszelkie reguły, a czym jeszcze mogą zaskoczyć? Egipcjanie mogą wystawić Pustynię i będą mogli wyrzucać przeciwnikowi karty z ręki. A może zbudują Budowniczego rydwanów i zamienią się z “tajemniczych Egipcjan” w “krwiożerczych Egipcjan”? A może trafi im się Oaza i będą mogli kraść Pracowników innych graczy? Wspominaliśmy, są wredni! 

Poznajcie pełną kolekcję Osadników oraz trzy dodatki (Amazonki, Atlantydzi, Aztekowie), które powróciły do ponownej sprzedaży w sklepie internetowym: https://sklep.portalgames.pl/kategoria/osadnicy