Lektura na weekend: Zbyt wiele wyborów

Zbyt wiele wyborów – czyli jak Lang powiedział Trzewikowi, by zmniejszył ilość wyborów:

Podczas wizyty w Vegas w wolny piątek, odwiedziliśmy Pinball Hall of Fame rozmawiając o grach. Do naszej wesołej kompanii dołączył również Eric M. Lang, tak więc mieliśmy okazję odbyć kilka interesujących dyskusji o tworzeniu gier.

„Nie dawaj graczom zbyt wielu wyborów,” padło z ust Erica w pewnym momencie.

„Ale przecież gracze kochają wybory!” – od razu wystrzeliłem.

„Są gry, gdzie wiele wyborów jest koniecznością, ale są też takie, w których są zbędne. Nie każda gra musi posiadać wiele wyborów strategicznych.”

Miał rację. W Osadnikach, gracze potrzebują mieć trochę wyborów. Stronghold potrzebuje wielu wyborów. Ale Statki, Łupy, Kościotrupy? Ignacy, wyluzuj trochę – daj się ludziom pobawić!

Wróciłem do Polski, spojrzałem na prototyp po czym wziąłem do ręki nóż, bardzo ostry i błyszczący nóż. No i zacząłem ciąć!

***

Gra posiada teraz dwa sposoby w jaki zdobywamy punkty – zatapiamy statek kupiecki, otrzymujemy za każdy z nich 1 punkt zwycięstwa, możemy również oddać Królowi Piratów łupy – 2 żetony łupów również dają 1 punkt zwycięstwa. Dosyć proste, prawda?

W Stoczni natomiast, w każdej rundzie, gdy gracz zdecyduje się ulepszyć swój statek, ma on do wyboru trzy rzeczy:

Żagiel: Jeśli macie żagle, to będziecie mogli poruszyć się swoimi kośćmi po wykonaniu zrzutu kości do pudła morza. Nie oszukujmy się, wynik rzucenia 20 kośćmi na raz to jakieś wariactwo; wszystko może się zdarzyć. Żagle natomiast są waszym ubezpieczeniem – dzięki nim przesuniecie kością po zrzucie by dostosować się do sytuacji.

Ładownia: większa ładownia pozwala nam zwieźć więcej łupów do portu. W efekcie, będziecie mieli więcej zasobów do wydania co pozwoli wam szybciej ulepszyć statek (patrząc na to długo terminowo, wasz statek będzie bardziej rozwinięty od innych), w innym wypadku przywieziecie więcej łupów, które będziecie mogli wydać u Króla Piratów, by zdobyć więcej punkt zwycięstwa.

Działo: Jeżeli posiadacie działo, to możecie strzelać do statków kupieckich, dzięki temu uzyskacie punkty zwycięstwa. Proste. Musicie liczyć na odrobinę szczęścia podczas zrzutu kości do pudła, ale jeżeli już się wam poszczęści, to w nagrodę wpadnie wam w kieszeń kilka smakowitych punktów.

Proste? Jak konstrukcja cepa. Po niezliczonej ilości testów, oraz po wielu grach na konwentach, łatwo zauważyć pewne zachowania graczy, którzy wybierają różne strategie. Gracze, którzy nienawidzą polegać na szczęściu inwestują w żagle. Ci, którzy lubią budowanie i zbieranie jak największej ilości łupów ulepszają swoje statki. Są też tacy, którzy po prostu chcą się dobrze bawić zatapiając statki kupieckie.

Jest to niesamowicie prosty system. A pomimo tego, każdy znajdzie w tym coś, co pozwoli im się doskonale bawić z grą.

Jaki jest twój wybór? 