Dziennik Projektanta Wiedeńskiego Łącznika #2

Kiedy Agenci pojawiają się w jakimś miejscu, ktoś może ich zauważyć. Ktoś zwróci uwagę na ich aktywność. Te same twarze pojawiające się co kilka dni, podejrzane rozmowy w parku, późne spotkania w barze. Ktoś się połapie, że coś tu się święci. Ktoś, czyli KGB.

W Wiedeńskim Łączniku wprowadziliśmy reguły odzwierciedlające tę sytuację. Kiedy bohaterowie graczy pojawiają się w określonej lokacji zbyt często, ich działania zostaną odnotowane. W Polskiej wersji gry opisaliśmy to słowem “Zaświetlenie”, wyrazem kojarzącym się z rynkiem fotograficznym. Nie trzeba było długo czekać by wybuchła internetowa drama.

Kto wymyślił to słowo? Co za głupota! Portal nie potrafi przetłumaczyć nawet własnych gier! Zaświetlenie, to chyba jakiś żart!

I tak dalej.

Nie chciałem się do tego odnosić i podsycać zamieszania, ale wyręczył mnie Przemysław Rymer, twórca całej fabuły Wiedeńskiego Łącznika:

To termin jaki natrafiłem w którejś z publikacji – nie powiem teraz, czy to był Przegląd Bezpieczeństwa Wewnętrznego wydawanego przez ABW od 2009 roku czy z materiałów archiwów udostępnionych jeszcze na fali likwidacji WSI. Dostęp do nich też się zmieniał w czasie, bo konserwatywnemu środowisku dowódczemu nie mieści się w głowie by cokolwiek udostępniać. Czasem słusznie. I zdarzało się, że to co czytałem i miałem dostęp w 2018 nie było dostępne pół roku później. Dodatkowo większość byłych agentów o swojej pracy łże jak z nut – dotyczy to i Suworowa, jak i naszych panów ze służb. Slang też jest tu pewną rzeczą umowną. Co jest “prawdą” u jednego – u drugiego “głupotą” i #nietakbyło. To wszystko półprawdy, Poruszamy się w pewnej płynności terminów. W każdym razie termin “expose” jest używany, a jako polski odpowiednik przyjąłem po pewnych poszukiwaniach i rozmowach jako “zaświetlenie”. Materiały polskie mimo wszystko nie są tak obfite jak amerykańskie.

Jednym komentarzem zamknął dyskusję.


 

Zwracam uwagę na tą mikro dramę, by raz jeszcze, tak jak robię to od lat zwrócić fanom gier uwagę na jeden fakt – nad grą planszową, czy to opierającą się na fabule, czy to suchym euro, zawsze pracuje zespół ludzi. Gry nie powstają w jeden weekend. Nie tworzy się ich w dwie godziny i wysyła do druku. To miesiące badań i wyszukiwania informacji. Dyskusje, kłótnie, brainstorming, testy. W przypadku Wiedeńskiego Łącznika setki stron przeczytanych akt i dzienników. Miesiące przygotowań zanim gra została skończona.

Ufajcie twórcom gier. Za największymi tytułami od dużych wydawców jak CMON, FFG, czy Days of Wonder stoją zespoły developerów, którzy pracują 8 godzin dziennie, tydzień w tydzień, by stworzyć rewelacyjny produkt. Nie zaczynajcie internetowych dram, gdy czegoś nie rozumiecie. Zamiast tego po prostu zapytajcie, w pozytywnym tonie poproście o wyjaśnienie jakieś kwestii.

Zdradzę wam sekret. My twórcy gier uwielbiamy gadać o grach, które stworzyliśmy. Po prostu zadajcie pytanie.

P.S. Zakończymy anegdotką – szalonym przykładem z prac nad Wiedeńskim Łącznikiem. Podczas projektowania jeden ze spraw nawiązaliśmy kontakt z Ministerstwem Transportu jednego z krajów dawnego bloku wschodniego prosząc o dostęp do map z lat 70’ z pewnego regionu ważnego dla fabuły gry. Uwierzcie lub nie, ale Google Maps to świetne narzędzie, jeśli chcesz coś sprawdzić, ale słabo się sprawdza, gdy potrzebujesz wiedzieć jak dany region wyglądał w 1977 roku. Ministerstwo odpisało. Dostaliśmy skany map regionu.

Tak, robimy research.

No comments yet.

Leave Your Reply

O NAS

Portal Games jest działającym na polskim rynku od 1999 roku wydawca gier planszowych. Wśród nich znajdują się takie gry jak Robinson Crusoe, Osadnicy: Narodziny Imperium oraz Detektyw.

Administratorem danych osobowych jest Portal Games Sp. z . o. o. z siedziba w Knurowie (44- 190) ul. Sienkiewicza 13, nr KRS 0000617095, NIP 6312660554, REGON 363435596, e-mail: portal@portalgames.pl.

Szczegóły związane z przetwarzaniem danych osobowych znajdziesz tutaj Polityka prywatności.

Zobacz co u nas na tweeterze!

    Zapisz się do newslettera i bądź na bieżąco!

    Twoje imię (wymagane)

    Twój adres e-mail (wymagane)



    Chcę otrzymywać na podany przeze mnie adres e-mail newsletter od Portal Games Sp. z o.o. (informacje handlowe o nowościach, promocjach, produktach lub akcjach specjalnych w sklepie Portal Games) zgodnie z Polityką prywatności. Wiem, że w każdej chwili mogę zrezygnować z subskrypcji.

    Administratorem danych osobowych podanych w formularzu zapisu na newsletter jest Portal Games Sp. z o.o. (KRS 0000617095). Dane osobowe będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera na zasadach opisanych w Polityce prywatności.